Archiwum 21 grudnia 2002


gru 21 2002 samotnosc przedswiateczna
Komentarze: 0

wszyscy juz wyjechali do swoich domow, w chacie zostalam tylko ja. ale wcale nie narzekam, robie to na co zazwyczaj nie mam czasu, czyli slucham muzy, plyt ktore mialam ochote poznac juz dawno.teraz wkrecam sie w sigur ros, genialne po trzykroc.oprocz tego malenkie powroty do jakis starszych rzeczy i szukam sobie w sieci nowej muzy.

w calym domu panuje zupelna cisza co praktycznier sie tu nie zdarza. dlaczego ja nie pojechalam do jeszcze do domu?potrzebuje odrobiny wytchnienia i poprzebywania w samotnosci, przemyslenia kilku kwestii i posluchania muzy...

wieczorem planuje obejrzec jakis film, tez w samotnosci, a w poniedzialek udaje sie do domu aby spedzic z rodzinka swieta.i wracam jak najszybciej do wroclawia zebym nie zdazyla tam oszalec.

i bede strasznie tesknic za kuba...

mojomo2 : :